Nie bez powodu babcie i prababcie czesto namawiają swoje przeziębione wnuki do picia soku z cebuli, który nie należy do najsmaczniejszych, ale posiada prozdrowotne właściwości. Fitoterapia, czyli wykorzystanie roślin w leczeniu i podnoszeniu odporności towarzyszy ludziom od wieków. Warto skorzystać z dorobku naszych przodków, by móc leczyć siebie i bliskich bez konieczności sięgania po chemiczne farmaceutyki. Naturalne metody lecznicze są znacznie mniej ingerujące w prawidłowe funkcjonowanie człowieka niż farmaceutyki. Dlatego będąc u lekarza warto zapytać o możliwość zastąpienia antybiotyków alternatywnymi metodami. Nie każdy specjalista wyrazi na tę metody zgodę, ale mimo wszystko nie zaszkodzi zapytać. Samodzielnie także mamy możliwość podjęcia fitoterapii. Jakich ziół używać by wzmacniać odporność swoją i najbliższych w okresie przeziębień? Kilka praktycznych informacji znajdziesz poniżej. Fitoterapia w wielkim skrócie Czosnek, imbir i miód to naturalne składniki, które regularnie spożywane wzmacniają odporność.
Można wykonać herbatę z imbirem i miodem. Doskonale pasuje do niej również sok malinowy, który jest bogaty w witaminę C. Tak przygotowana herbata nie tylko rozgrzeje nasz organizm po powrocie do domu z wychłodzonego powietrza, ale przede wszystkim stanie się strażnikiem naszej odporności – wzmocni ją i będzie chronić przed grypa. Doskonałą alternatywą jest także picie ciepłej wody z cytryną i imbirem. Miód również może znaleźć swoje miejsce w tej miksturze. Pita każdego ranka tuż przed śniadaniem oczyści organizm z złogów oraz przyczyni się do podniesienia poziomu odporności. Czosnek jako dodatek wielu dań sprawdza się w kuchni poprawiając ich smak. Jednocześnie, gdy go spożywamy wykorzystujemy jego właściwości bakteriobójcze i antywirusowe. Istnieje jeszcze wiele innych ziół, które często występują pod postacią ulubionych przypraw i mają zastosowanie w fitoterapii.
Wystarczy zainteresować się zgłębieniem tego tematu, by odkryć ich wspaniałe, prozdrowotne właściwości.
