Wyzwań związanych z rodzicielstwem jest pod dostatkiem, a wiele z nich wynika z konieczności dbania o higienę dziecka. Optymalna pielęgnacja powinna odbywać się każdego dnia, o czym już wspominaliśmy. Kiedy mama i tata nabiorą wprawy, te czynności przestaną być jakimkolwiek problemem, a staną się czystą (nomen omen) przyjemnością. Nim to nastąpi trzeba jednak przejść ten pierwszy raz. Jedna z najbardziej emocjonujących i trudnych dla rodziców spraw to pierwsza kąpiel dziecka po jego pojawieniu się w domu. Wyjście ze szpitala to wspaniały moment, który zaczyna nowy etap w życiu rodziny. Oto bowiem cały ciężar zabiegów higienicznych i dbania o maluszka spada na barki matki i ojca. Kąpielowy debiut, w czasie którego rodzice włożą dziecko do wody powinien przebiegać w spokojnej atmosferze. Czynność musi być krótka i delikatna, aby dzieciaczek nie zmarzł.
Malucha można wykąpać w misce, małej wanience, a nawet w zlewie. Wanienka nada się oczywiście najlepiej. Dobrze będzie umieścić w niej specjalny hamak lub stelaż, który zapewni dziecku optymalną i bezpieczną pozycję. Samo naczynie najlepiej ustawić możliwie nisko, by zniwelować ryzyko związane z upadkiem. Pamiętajmy, aby dziecka nie spuszczać z oka! Istotna jest temperatura wody – nie może być za zimna ani za gorąca. Najlepiej sprawdzić ją termometrem lub za pomocą łokcia. W trakcie kąpieli jedną ręką myjmy ciałko, a drugą podtrzymujmy główkę. Można użyć delikatnego żelu lub szamponu dla dzieci. Regularnie i dokładnie myjmy głowę, by uniknąć występowania ciemieniuchy.