Masz w domu „żywe srebro“? Twoją pociechę rozsadza energia, a ty zastanawiasz się, jak to wykorzystać? Pomyśl o zapisaniu swojego dziecka na zajęcia ze sportów walki. Sporty walki, takie jak judo czy karate, wpływają korzystanie na rozwój psychoruchowy nawet już kilkuletniego dziecka. Rozwijają jego koordynację ruchową, gibkość, siłę oraz szybkość reakcji. Poprawiają wytrzymałość i wydolność, uczą koncentracji. Pamiętajmy, że młody człowiek z racji swojego wieku szybciej się uczy i łatwiej przyswaja nowe umiejętności. Młody organizm kilkulatka łatwiej przyzwyczaja się do określonego, systematycznego wysiłku fizycznego. Jest to więc bezcenna inwestycja w zdrowie twojej pociechy. Wspomnieć należy, że sztuki walki nie uczą, wbrew pozorom, używania siły i przemocy wobec innych. Uczą jedynie obrony w sytuacjach koniecznych.
Decydując się posłać swoje dziecko na zajęcia ze sportów walki musisz mieć na uwadze koszty i czas, jakie temu trzeba będzie poświęcić. Konieczne jest m.in. zainwestowanie w dobre kimono, opłacenie lekcji oraz ustalenie kwestii, kto będzie zaprowadzał i odbierał dziecko z treningów. Wybierając konkretny klub dla swojej pociechy zwróć uwagę, czy jest to sprawdzony klub o ugruntowanej pozycji. Dokładnie sprawdź kwalifikacje trenerów. Pamiętaj, że zajęcia ze sportów walki dla kilkulatków to nie katorżnicze treningi. W dobrych klubach zajęcia dostosowane są do wieku i możliwości dzieci. Pierwsze lekcje to zazwyczaj zabawy ruchowe z elementami technik danej dyscypliny.
Są one najczęściej bezpłatne.
